Czy ekologiczna moda istnieje? Tak, i jest produkowana w Polsce!

Słowo zrównoważony rozwój brzmiało niemal w każdym wystąpieniu na aktualnych konferencjach FashionTech i FashionSustain w Berlinie. I prawie w każdym przemówieniu powtarzano, że przemysł modowy jest drugim po przemyśle naftowym największym trucicielem na świecie. To efekt najnowszego trendu – ekologicznej mody

Ekologiczna moda, czyli jaka?

W świecie mody dokonuje się rewolucja technologiczna: pojawiają się alternatywne, bardziej przyjazne dla środowiska opcje produkcji ubrań, butów, tkanin i akcesoriów. Wegańskie kurtki ze skórki jabłka, tkaniny magazynującej energię słoneczną w ciągu dnia, dzięki czemu można z niej korzystać w nocy, torby z liści palmowych. A wszystkie te idee łączy koncepcja, która staje się głównym trendem w świat mody - zrównoważony rozwój. Z języka angielskiego zrównoważony rozwój tłumaczy się jako stabilność środowiska, bezpieczne korzystanie z zasobów naturalnych, obliczone w perspektywie długoterminowej lub czynniki zapewniające bezpieczeństwo środowiskowe i społeczne.

Istnieją trzy obszary, w których zarówno marki, jak i konsumenci mogą być zaangażowani w modę ekologiczną. Jest to ostrożne wykorzystanie zasobów naturalnych i ludzkich (redukcja), ponowne wykorzystanie gotowych rzeczy (ponowne użycie i upcykling), a także recykling odpadów i rzeczy na nowe. Przejrzystość staje się niezbędną częścią marek. Zwłaszcza millenialsi zwracają szczególną uwagę na problem wpływu mody na klimat i życie człowieka. Jeśli chodzi o poszanowanie zasobów naturalnych, szczególnej uwagi wymaga produkcja bawełny, jednego z najbardziej lubianych materiałów w branży modowej. Do wyprodukowania jednej bawełnianej koszulki potrzeba 2700 litrów wody. Człowiek zużywa mniej więcej taką samą ilość wody w ciągu 2,5 roku. Na przykład w Azji Środkowej uprawa bawełny stała się jedną z przyczyn osuszania rzek Amu-darii i Syrdaryi. W Indiach czy Afryce wody nie starcza nawet na codzienne potrzeby ludzi.

Według szacunków legendarnego producenta dżinsów amerykańskiej firmy Levis, przez cały cykl życia 501 modeli jeansów – od wyhodowania bawełny po dalsze pranie podczas noszenia – zużywa się 3781 litrów wody. Marka opracowała własną technologię zmniejszającą zużycie wody w produkcji, a także zachęca do korzystania z bawełny pochodzącej z recyklingu. Stare dżinsy są wysyłane do pralni chemicznej, następnie są rozdzierane, a następnie każdy element jest ręcznie cięty. Ostatnim krokiem jest ponowne mycie, suszenie i ponowne przetwarzanie.

Na globalnym rynku mody praktyki zrównoważonego rozwoju stają się integralną częścią postępowych marek. Marki muszą brać pod uwagę zrównoważony rozwój, ponieważ konsumenci coraz bardziej go wymagają.

​

Osnowa: polska marka Eko

Każdego roku na całym świecie produkuje się 80 miliardów nowych ubrań, a ten gigatyczny przemysł stopniowo zabija środowisko. Możesz starać się aktualizować swoją garderobę rzadziej i mądrze, a także korzystać z usług firm, które sprzedają ubrania wykonane z ekologicznych materiałów. Przykładem jest Osnowa (marka odzieżowa) z Polski.

Jak pokazują liczby, odzieży wystarczy dla wszystkich i nie ma sensu stymulować jej ciągłej produkcji. Oczywiście nie zawsze mamy wystarczająco dużo wolnego czasu, aby całkowicie zrezygnować z kupowania nowych ubrań i spędzać dużo czasu w sklepach z używanymi rzeczami. Poza tym czasami szukamy po prostu wyjątkowej sukienki. Na szczęście rynek „etycznej mody” rozwija się również w Polsce, umożliwiając świadomą konsumpcję.

Marka została stworzona przez Paulinę Sołtyk i Paulinę Vardak -kolejne potwierdzenie, że etyczne podejście do mody zawsze łączy się z pragnieniem minimalizmu i ponadczasowości. Osnowa tworzy kolekcje kapsułowe: to elementy garderoby, które dobrze ze sobą współgrają, dzięki czemu można je łączyć w harmonijne zestawy. Zwykłe T-shirty, sukienki, koszule i spodnie są w większości czarno-białe. Cechą charakterystyczną marki jest strona „second hand” na stronie sklepu internetowego, dzięki której klienci, którzy zdecydują się oddać stare lub ubrania, które im się znudziły, mają pewność, że trafią w dobre ręce. Osnowa dba o jakość materiałów: stosuje się tu głównie certyfikowane tkaniny barwione w naturalny sposób, przy których produkcji minimalizowane jest zużycie wody. Firma używa japońskiego elastanu (50% z recyklingu), włoskiego bio-jedwabu, poliestru, z recyklingu z butelek z oceanu i wełny organicznej z Argentyny i Australii. Ubrania szyte są w małym rodzinnym atelier, a na każdej metce widnieje imię szwaczki. Osnowa podkreśla również, że praca wszystkich pracowników jest dobrze płatna. Marka jako jedna z pierwszych w Polsce współpracowała ze skandynawskim startupem RePack, który wprowadził na rynek opakowania wielokrotnego użytku z recyklingu.- można ich użyć do czterdziestu razy.